Wiza
Obywatele Polski oraz Unii Europejskiej mogą wjechać do Gruzji na podstawie ważnego paszportu lub dowodu osobistego i przebywać na jej terenie do 365 dni.
Bezpieczeństwo
Wbrew mylnie istniejącym obawom, Gruzja jest krajem bezpiecznym, co potwierdza fakt, iż znajduje się w rankingu 10-ciu najbezpieczniejszych państw świata. Jest to nie tylko zasługą przeprowadzonej kilka lat temu gruntownej reformie policji, dzięki której służby mundurowe osiągnęły bezsprzecznie wysoki standard, ale również samej ludności – gościnnej, przyjaznej turystom, a także nieskorej do popełniania pospolitych przestępstw. Należy oczywiście pamiętać o zachowaniu podstawowych środków ostrożności, jednak ryzyko padnięcia ofiarą przestępstwa jest takie samo, jak i w naszym kraju.
Co się tyczy konfliktów – pomimo tego, że Gruzja straciła de facto kontrolę nad Abchazją i Osetią Południową, nie istnieje obecnie żadne ryzyko wybuchu kolejnego sporu.
W sytuacjach kryzysowych można zwracać się o pomoc dzwoniąc na telefon alarmowy 112 bądź kontaktować się z Ambasadą RP w Tbilisi: www.tbilisi.msz.gov.pl/pl/
Transport
Do Gruzji najszybciej i najtaniej można dostać się samolotem: z większości dużych miast w Polsce do Tbilisi polskimi liniami lotniczymi LOT (loty odbywają się codziennie) oraz z Katowic, Warszawy i Wrocławia do Kutaisi tanimi liniami lotniczymi WizzAir. W przypadku trafienia na dobrą promocję poza sezonem ceny mogą zaczynać się nawet od 100 PLN w jedną stronę, w sezonie dobra cena biletu to natomiast 500-800 PLN.
Do Gruzji można się również dostać drogą lądową: trasą Przemyśl – Suczawa – Bukareszt – Istambuł – Tbilisi, wykorzystując połączenia autobusowe i kolejowe do Istambułu i dalej do stolicy Gruzji.
Możliwe jest również popłynięcie promem na odcinku Odessa – Poti lub Batumi (cena od 150 USD za osobę).
Jeżeli chodzi o przemieszczanie się po samej Gruzji, najpopularniejszym środkiem transportu marszrutki (rodzaj minibusa popularny na obszarze postradzieckim). Marszrutki kursują pomiędzy najważniejszymi miastami w kraju, a opłata za przejazd zazwyczaj nie jest wysoka. Po Gruzji można również podróżować koleją, jednak pociągi są powolne, a komfort podróży dość wątpliwy. Osoby podróżujące w większej grupie mogą wynająć samochód. Cena zależy od wielkości i jakości wybranego pojazdu. Jest to dobry sposób na odwiedzenie większej ilości miejsc leżących dalej od szlaków komunikacyjnych.
W Tbilisi bardzo popularnym środkiem transportu jest metro – przede wszystkim w lecie, kiedy w podziemiach jest przyjemniej i chłodniej niż na powierzchni. Jeśli chodzi o komunikację naziemną, po Tbilisi poruszać się można również autobusami. Zarówno w przypadku metra, jak i autobusów, cena jednego przejazdu wynosi 50 tetri. W kasach znajdujących się na stacjach metra za dodatkową opłatą 2 lari możemy kupić kartę miejską, którą następnie doładowujemy na dowolną liczbę przejazdów; kartę tą przykładamy do czytnika przy bramkach w metrze bądź do specjalnego automatu w autobusach, który następnie drukuje nam bilet (za przejazdy autobusem płacić można również wrzucając do automatu znajdującego się wewnątrz pojazdu monetę o wartości 50 tetri). Karta miejska przydaje się również wtedy, gdy chcemy przejechać się kolejką linową do twierdzy Narikala. Ponadto, nie jest ona imienna, tak więc korzystać z niej może dowolna liczba osób. Po mieście kursują również miejskie marszrutki, przejazd którymi kosztuje 80 tetri (kierowca na wyznaczonej trasie zatrzymuje się w dowolnych miejscach na prośbę pasażerów, za przejazd płaci się przy wysiadaniu).
Kiedy pada deszcz, normalni ludzie biorą parasol. Gruzini natomiast biorą taksówkę. I wcale to nie dziwi, gdyż taksówki w Gruzji są niezwykle tanie. Od punktu A do punktu B (znajdujących się w centrum) można dojechać za ok. 3 lari (5 zł), natomiast podróż na kraniec miasta nie powinna kosztować więcej niż 10 lari (maks. 15 zł). Stosunkowo drogi jest jedynie dojazd na lotnisko – tu cena wynosi 25 lari. Należy pamiętać o jednym – w gruzińskich taksówkach nie ma taksometrów, dlatego cenę przejazdu należy dogadać z kierowcą przed wejściem do taksówki i śmiało się targować, gdyż w innym wypadku możemy zdziwić się podaną nam na koniec przejazdu niebotyczną kwotą. Inną opcją jest zamówienie tanich taksówek poprzez aplikacje Taxify, Taxi Maxim czy Yandex.Taxi.
Waluta
Gruzińska waluta to lari (GEL), odpowiednikiem naszych groszy są tetri. 1 GEL to mniej więcej 1,4 PLN.
Przed wylotem do Gruzji warto przygotować pewną ilość dolarów, które na miejscu z łatwością można wymienić na lari w jednym z licznych kantorów (co polecamy robić w stolicy, gdyż w małych turystycznych miejscowościach kurs jest bardzo niekorzystny), a nawet używać jako środka płatniczego w większości hosteli i hoteli. W miastach nie brak również bankomatów, skąd bez trudu można wypłacić gotówkę (lari oraz dolary).
Mimo pozornie niekorzystnego dla Polaków przelicznika waluty wakacje w Gruzji nie powinny nikogo zrujnować. Życie tam jest bowiem dość tanie. Smaczny, sycący obiad można zjeść już za 15-20 GEL, nocleg w hostelu zaczyna się od 20 GEL za osobę, nocleg w komfortowej agroturystyce z wyżywieniem 60 GEL. Bardzo tanie są również taksówki – podróż po centrum nie powinna kosztować więcej niż 5-10 GEL. Co ciekawe, porównując do naszych cen, dość drogo wychodzą zakupy w supermarketach. Taniej więc wyjdzie stołowanie się w lokalach, niż pichcenie samemu w hostelowych kuchniach.
Język
Nauczenie się gruzińskiego jest zadaniem karkołomnym. Przed podróżą lepiej przypomnieć sobie podstawowe rosyjskie zwroty, gdyż na pewno przydadzą się w porozumiewaniu z mieszkańcami miasteczek i wiosek położonych na uboczu. W większych miastach nie ma kłopotu z porozumiewaniem się po angielsku. Młodzi Gruzini władają nim dość biegle, chętnie także biorą na siebie rolę tłumacza kiedy widzą, że jakiś turysta ma kłopoty z dogadaniem się z ich rodakami.
Ludzie
Wiele się mówi o gruzińskiej gościnności i nie ma w tym przesady. Co więcej, Gruzini szczególnie upodobali sobie Polaków, których darzą szczerą sympatią. Poznając jakiegoś Gruzina nieco bliżej możemy być pewni zaproszenia do domu i poznania jego rodziny do drugiego pokolenia wstecz. Trzeba jednak pamiętać, że jest to naród bardzo honorowy, posiadający wielkie poczucie patriotyzmu, dla którego historia i dobre imię ojczyzny są kwestią pierwszoplanową. Podczas rozmowy z Gruzinami warto mieć to na uwadze, aby nie popełnić jakiejś gafy.
Kiedy Gruzin częstuje nas alkoholem, a robi to przy każdej nadarzającej się do tego okazji, nie warto odmawiać. Toasty i czas spędzony przy suto zastawionym stole są ważnym elementem ich kultury, tak więc przemowę na naszą cześć należy odbierać jako wyróżnienie, dowód sympatii oraz szacunku.
Religia i obyczajowość
Gruzja jest krajem w zdecydowanej większości prawosławnym i silnie konserwatywnym, sami Gruzini oczekują szacunku wobec swoich tradycji i religii. Dlatego też podczas zwiedzania świątyń należy zadbać o adekwatny ubiór. Mężczyznom wypada, aby wchodząc do cerkwi mieli długie spodnie i zakryte ramiona. Kobiety powinny nakryć głowę oraz włożyć długą spódnicę/sukienkę zakrywającą nogi (spodnie nie wystarczą). Osoby nieprzestrzegające tych zasad (szczególnie w przypadku wchodzenia do cerkwi w wiele odsłaniających, skąpych strojach) są zdecydowanie wypraszane na zewnątrz. Na szczęście przed wejściami do większości świątyń znajdują się kosze z chustami, które można pożyczyć do zakrycia głowy i nóg.
Należy mieć na uwadze, że w przypadku kobiet zbyt swobodny ubiór będzie razić również poza obiektami sakralnymi. Nawet w dzisiejszych czasach zbyt śmiały ubiór, zbytnio wyeksponowany dekolt czy przykrótkie szorty i spódniczki są dla Gruzinów oznaką lekkiego prowadzenia się i stanowią pretekst do zaczepek, wszelkiego rodzaju komentarzy, a nawet wulgarnych propozycji. Podobnie może być interpretowanie nadużywanie przez kobiety alkoholu, szczególnie, jeśli sytuacja ta ma miejsce w męskim towarzystwie.
Jedzenie
Gruzińska kuchnia nie bez kozery cieszy się sporą sławą. Jest smaczna, sycąca, aromatyczna, a pod względem sporej ilości potraw mącznych zbliżona do polskiej. Będąc w Gruzji obowiązkowo trzeba spróbować chaczapuri, czyli świeżo wypiekanego ciasta z nadzieniem z sera, a w przypadku chaczapuri po adżarsku także z dodatkiem sadzonego jajka. Niezmiernie popularne są również chinkali, czyli swego rodzaju pierogi wypełnionych gorącym rosołem oraz mięsnym, doprawionym kolendrą farszem. Kolendra to ulubiona przyprawa Gruzinów i są w stanie dodać ją do wszystkiego. Ich kuchnia obfituje w smakowite mięsa, ale wegetarianie nie będą narzekać na brak propozycji dla siebie. Można tu wspomnieć chociażby o bakłażanach nadziewanych pastą orzechową, czy też lobio – czyli dania z fasoli.
Należy mieć na uwadze to, że posiłki w Gruzji podawane są znacznie później niż w Polsce – śniadanie można często dostać w hotelu dopiero od godziny 9. W przeciwieństwie do Polski, obiady w Gruzji stanowią jedynie małą i lekką przekąskę. Najważniejsza jest dla Gruzinów kolacja, która stanowi główny posiłek dnia i często przybiera formę prawdziwej uczty, czyli supry.
Alkohol
Nie da się przebywać w Gruzji i nie skosztować alkoholu. Żal byłoby zresztą tego nie zrobić. Kachetia to region, który jest stolicą ich przemysłu winiarskiego. Na każdym kroku można spotkać jakąś winnicę, wiele z nich połączonych jest z agroturystykami, niektóre z nich oferują turystom także winobranie, co zawsze stanowi świetną przygodę. Gruzińskie wino jest delikatne i bardzo aromatyczne, ale też dość mocne. Warto skosztować napoju z kilku podstawowych, najbardziej znanych odmian szczepów winorośli, aby samemu przekonać się o różnicach w smaku. Tradycyjnym gruzińskim alkoholem jest także czacza, którą wyrabia się z pozostałości po produkcji winogron. Można ją porównać trochę do naszego samogonu, chociaż jest o wiele smaczniejsza. Trzeba jednak podkreślić, że szybko uderza do głowy, szczególnie osobom, które pierwszy raz mają z nią kontakt.
Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Tbilisi
ul. Oniashvili 24, 0160 Tbilisi,
Tel.: +995 322 920 398
Tel. dyżurny: +995 599 701 279
Email: tbilisi.amb.sekretariat@msz.gov.pl
Oficjalna Strona Polskiej Ambasdy w Gruzji